Igla

Igla

ja tam tak do konca nie jestem przekonany, ze BB wykonczyli fanatycy religijni. zdecydowanie bardziej pasuje mi wersja z udzialem ISI. PM jest dla alQ przeciwnikiem znacznie bardziej niebezpiecznym, niz bylaby BB.
PAkistan faktycznie nie kontroluje sporej czesci terytorium, co nawet udalo mi sie empirycznie sprawdzic. natomiast trudno mowic o tym, by rzadzila na terenach pasztunwali alQ – to raczej konglomerat klanow w ktorym znaczenie maja talibowie (stad sie w koncu wywodza), a nie alQ. roznica jest – wbrew obiegowym opiniom. alQ oczywiscie sie przyzna do zamachu – w koncu dzieki temu zaistnieje medialnie. a rzad nie zaprzeczy.
nie sadze natomiast, by doszlo do jakiegos konfliktu na duza skale miedzy pakistanem a indiami – to raczej jest straszenie wlasnych obywateli sasiadem, niz realne zagrozenie. pakistanczycy po paru glebszych przyznaja, ze indie zgniotlyby pakistan. natomiast indie nie rusza pakistanu, bo nieuchronny wybuch wewnetrznego islamskiego powstania rozlozylby indie na lopatki.


Ponury scenariusz - po zabójstwie Benazir Bhutto By: igla (30 komentarzy) 28 grudzień, 2007 - 11:07