Dzień dobry, cześć i czołem :)

Witam. W ramach współpracy między TXT, Niepoprawni.pl oraz Blogmedia24.pl powstają blogi redakcyjne na partnerskich portalach. Na blogu BM24 będą prezentowane ciekawe, naszym zdaniem, publikowane u nas wpisy oraz informacje o inicjatywach w realu, jakie zdarza się naszemu stowarzyszeniu podejmować. Z powodu klimatu TXT, nie będzie to żadne “polityczne bombardowanie”, raczej próba zainteresowania faktami, o których info w tzw. “mediach głównego nurtu” przebija się z umiarkowaną siłą.

Naszym celem generalnie jest działalność w realu, gdyż wychodzimy z założenia, że mając pewne drobne uwagi do tego, co się dzieje w polskiej polityce i mediach, ograniczanie się do siedzenia i kwękania przed monitorem to trochę przereklamowana sprawa. Na początek chciałbym polecić przeprowadzane przez nas wywiady. Ich zaletą jest brak ograniczenia czasowego, co pozwala interlokutorom powiedzieć wszystko, czego sobie życzą. Współpracujemy z Fundacją Veritas et Scientia w celu rozpowszechnienia za pomocą sieci elementów wiedzy o historii najnowszej, w III RP traktowanych nieco “po macoszemu”. Pierwszą wspólną inicjatywą była zorganizowana czwartego czerwca tego roku w Sali Kolumnowej Sejmu konferencja “Pomiędzy PRL a III RP – 20 lat transformacji”. Bez jakiegokolwiek “wsparcia” ze strony partii politycznych, do których – wszystkich, co z pewnością Was zdziwi ;) – mamy pewien dystans. Chociaż swojego “prawactwa” w żadnym wypadku nie zamierzamy się wypierać :)

Uważając “politykę historyczną” za dość istotną – jak to “konserwa” ;) – w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 – staramy się popularyzować unikalne wspomnienia Powstańców, których trudno szukać w tzw. “eterze” zapraszam do lektury. Aby Was przekonać o unikalności tych relacji, przykład: Powstanie okiem sceptyka.

Tyle na początek.

Pozdrowienia.
Foxx

Średnia ocena
(głosy: 9)

komentarze

A witam, witam,

podtrzymując tradycje, że sie pierwszy acz zupełnie bez sensu pod nowymi tekstami wpisuję:)


Poczytałem

wspomnienia Kroka z baonu Chrobry.
Ciekawe, ze nawet po tylu latach widać ówczesne podziały.

Chrobry to NSZ, czyli endecy-nacjonalisci. Parasol harcerze – więc piłsudczycy, raczej lewicowi liberałowie.


Tylko słowo

Rewelacja.

:)


Grześ

:)

Pzdr.


Przepraszam

In Namen des Vaters,des Sohnes und Heiligen Geistes -Meine lieben Brüdern und Schwestern,

Ich fühle mich in Pflicht genommen – Euch meinen Lieben – auch schön begrüßen zu durften.Es ist mir aber echt recht – Eure Exzellenzen – da zu sehen und freue mich schon auf umfangreiche Mitarbeit in Namen den Personen, die ich oben erwähnt mir wagte.

Also um die Sache kurz zu fassen -sage ich recht herzlich – auf Nie-wiedersehen.

Grüss Gott und noch angenehmen Nachmittag
wünscht Euch meine Lieben
zur Zeit vom Teufel besessen

-wz


Co do politycznego bombardowania

to akurat tego się nie boję.
Trzymam się tylko z daleka od prawackiego bełkotu, który raczej o pewnej ułomności językowej świadczy.


Igła

Cała książka “Mrówka na szachownicy” jest bardzo ciekawa. Niezłe jest to, że w środowiskach “celebrujących” PW to pozycja niemal kultowa, chociaż pokazuje szereg czysto ludzkich aspektów tego wszystkiego, nie szczędząc ostrej krytyki dowództwu.

Podziały wśród Powstańców są w dalszym ciągu, to fakt. Jako osoba obracająca się w tym środowisku widzę to “z bliska”. Prawdą jest jednak i to, że podejmowane są mocne ruchy integracyjne – właśnie w ramach przytoczonego przeze mnie SPPW1944. Dochodzi do tego, że głośno pojawiają się głosy o nawiązaniu kontaktów z ex-AL…


Igła cd.

Nikt nie przypuszcza, by ktokolwiek się “bał”. Najzwyczajniej napisałem, że w prowadzeniu bloga BM24 na TXT będziemy brali pod uwagę specyfikę tego miejsca.


Niedługo zintegrują się

na cmentarzach.
Dla mnie to śmieszne jest, gorzej, że wedle takiego samego rozumowania zachowują się teraz ich wnukowie i prawnukowie.

Zresztą mnie to tez dotyczy. Mam obrzydzenie do wielu postaci błekoczących przez 24h o ojczyźnie, Polsce, honorze a potem okazuje się że są to emigracyjne szczury albo zwykli durnie.


Dla mnie to wy jesteście

dość specyficznym towarzystwem.
Bo co ciekawe rej w komentach wodzą osobnicy nie mający nic do powiedzenia.
No ale to taka specyfika.
Jak np znakomity bloger Kejow nie potrafiący z 3 słów złożyć zdania a jego txty w 90% są kopiami cudzych.

Pożyjemy zobaczymy.

Jak na razie, mało bym od was oprócz wywiadów pobrał.
Ale są i fajne rzeczy.


-->Foxx

Wpadłem tu trochę w poczuciu wstydu za część komentarzy… W totalnym niedoczasie. Ale do rzeczy.

Bardzo fajnie, że tu piszecie i — wbrew głosom, a moim zdaniem — jest dużo do poczytania w zalinkowanych przez ciebie miejscach. Na blog ze wspomnieniami powstańców pewnie bym nie trafił. Dzięki.

Na TXT też jest specyficzne towarzystwo. Myślę zresztą, że jak wszędzie. Ludziom się wydaje, że są niepowtarzalni i mają coś do powiedzenia, a potem idą do netu i piszą o tym. To zjawisko uniwersalne. Niech nie zraża nas zrażanie.

Pozdrawiam i powodzenia,
referent


Igła

Chyba okreslenie “specyfika” odebrałeś jako pejoratywne. Niepotrzebnie. W kwestie personalne się nie wdaję. Ani za tym nie przepadam, ani nie mam wątpliwości, że to główna rafa, o którą nasza współpraca może się rozpieprzyć.

Chociaż nie ukrywam, że uśmiechnąłem się czytając recenzję “naszego towarzystwa” akurat pod komentarzem “wasylzlego” :)


Referencie

Dziękuję uprzejmie :)

I również pozdrawiam.


Foxx

;)
Jak się człowiek naczytał bredni na swój temat od jełopów o rozumku królika to pewnie, że reaguje nerwowo i osobiście.
Nie martw się jednak, najwyżej Jarecczak złapie mnie za ręce :).
Wszak ma granta w walizce.


Maszyna zmieniła kategorię

bo ogłoszenia drobne, obok archiwum, to kategoria która nie wyświetla się na stronie głównej, tylko na pasku bocznym.

Pozdrowienia od Serwera TXT :-)


Gretchen

W trakcie przewijania umknął mi Twój komentarz. Oczywiście dziękuje i pozdrawiam serdecznie.


Igła

Myślisz, że sam narzekam na niedobór fanów inaczej? ;)


Sergiusz

Dzięki – sam nie chciałem się pchać na afisz :)

Pzdr.


Foxx'ie

ładna, stonowana i koncyliacyjna notka.
Uwzględniająca w pełni naszą specyfikę.:)

Podoba mi się, bo ta nowa sytuacja, obserwowana jest zza lekko falujących firanek, przez naszych szanownych wstrzymujących się. Dyskretnie i nieufnie.:)

Tylko najdzielniejsi i najbardziej zdeterminowani nie wytrzymują i z desperacją rejtanią, starając się ukryć wzorcowy, bezprzymiotnikowy bełkot w języku zaprzyjaźnionego sąsiada.
Na niewiele się to zdało.:)

Pozdrawiam serdecznie

Ps.
Grzesiu, jakbyś mógł; popraw Vasylovi błędy, młodzież czyta i się uczy.:)


Witam oficjalnie!

W imieniu TXT wpisałem się właśnie tutaj:

http://www.blogmedia24.pl/node/18643
http://www.niepoprawni.pl/blog/812/pozdrowienia-z-blogowej-cukierni

Pozdrowienia z Blogowej Cukierni! :-)


Yasso

W pełni zdaję sobie z tego sprawę. U nas i na Niepoprawnych duża część użytkowników również ma problemy ze znalezieniem się w nowej sytuacji, ale ogranicza się to zwykle właśnie do falujacych firanek ;)

Pozdrowienia.


Sergiusz

Nie zetknąłem się wcześniej z motywem “cukierniczym”. Czy to znaczy, że Igła jest Ciasteczkowym Potworem? ;)


@Foxx

Dokładnie! Lepiej bym tego nie ujał – Igła będzie załamany! :))))

Co do motywu cukierni – polecam mój stary ale nadal jary cykl tekstów o blogosferze: http://tekstowisko.com/sergiusz/59491.html (spis treści na końcu notki)

Pozdro.


Doprawdy?

Bo ja mam inne wrażenie?


Igła

Ale na tym filmiku jest odniesienie, które dla rozluźnienia wrzuciłem w kontekście BM24 na TXT (w tytule notki), a nie Twoim, o czym dobrze wiesz.

Chyba, że mój żart Cię uraził – a to przepraszam i poprawiam krawat :)


Wprost przeciwnie

raczej jestem rozbawiony.
Historia kołem się toczy a wszystko ma 1, 2 i 3-cie dno.
nie zabieraj się tak od razu do przepraszania, ja mam skórę odporniejeszą od aligatora


Igła

To super :)

Jeżeli zaś chodzi o przepraszanie, grubość Twojej skóry ma (dla mnie) mniejsze znaczenie, niż własne unikanie motywów ad-personam lub takich, które przez zainteresowanego będą w ten sposób odbierane. W każdym razie – gratuluję tej grubości :)


Hmm,

trochę ci pomogę.
Proponuję abyś jeszcze raz obejrzał ten filmik z góry.
Bo wiesz, ludziom maszerującym w takt podawanej muzyki umykają szczegóły.

Wracając.
Zwróć uwagę na dwie rzeczy:
po primo na plakaty wiszące w pokoju reżysera..
po duo na umundurowanie tłumu statystów, kiedy wkórwiony reżyser przeciska się do wyjścia.

To wystarczy.
na początek, rzecz jasna


Ależ ja zwróciłem...

... na to wszystko uwagę :)))


To dobrze

Mam jeszcze jedna prośbę.

Wyślij temu prawdziwemu patriocie, człowiekowi honoru z Toronto, ode mnie takie przesłanie:

I ta prośba ma też 2-gie, i 3-cie dno.
Ciekawym odpowiedzi.


Sorry Stary

“Człowiek z Toronto” właśnie dzisiaj pomógł jednemu z naszych użytkowników, choremu na raka (podając bardzo potrzebny i użyteczny kontakt, który już został nawiązany).

Wybacz “aligatorze”, ale akurat takie zabawy youtubem, niezależnie od tego, co napisałem wyżej – uważam za dziecinadę. Masz prywatne wojenki – nie mieszaj w nie osób trzecich proszę.

Nie wchodzę w to.


Ok

Jeszcze zobaczymy.
Zresztą ten kret tu siedzi przez cały czas, z przerwą na sen.


Foxiu

Igle chodzi o Wojciecha Kozłowskiego i pewnie nieobecnego tutaj ProCona z Prawicy Net, że o właścicielu tej witryny, Panu Szczęśniaku nie wspomnę.

Nie ma pojęcia czy Igiełka ma rację. Nie znoszę tych typków i mam ich za parszywców, ale to nic w sumie. Igła być może ma poważniejsze zastrzeżenia.
W emigracyjnych uboli jest do diabła i ciut ciut.
To że ktoś drze mordę jako antykomunista niewiele znaczy.
Były kiedyś w S24 takie jakieś licealistki, ewidenta prowokatura, którą do dzisiaj ludzie noszą na skrzydłach linków.
Pozdro
Wspólny blog I & J


Zostaw Jarecczak

To moje sprawy są.
Lepiej lep to coś zaczął.


Zostawiam

Idę pisać Dzieło. Mnie tylko wkurza naiwność ludzi szlachetnych.
Idzie takie coś, całe we krwi, a my się dajemy wodzić za nosy jełopom.

To co zlepione nie rozpadnie się. Dla meni szczęście to wielkie. Nie wierzyłem że doczekam takich rzeczy :)))

Wspólny blog I & J


Jacku

“Uczennice” przewinęły sie w projekcie “Polis” i, wbrew temu co mi pisał Igła, nie “mają” (a właściwie: nie ma) nic wspólnego z W. Kozłowskim. Sprawę znam, trochę o tym też mailowaliśmy z Igłą – oraz z kilkoma innymi osobami, które się do mnie odezwały.

Posłuchaj proszę Igły w tej sprawie.

Pzdr.


Yassa,

nie chce mi się, co to ja korektor jestem by wasylazłego teksty auf deutsch poprawiać?

Poza tym jak ktos pisze niepoprawnie po polsku, to skąd ma dobrze pisać po niemiecku.
Acz znowu błędów aż tak duzo w tym krótkim jego komentów nie ma.

P.S. Co do wstrzymywania się kogokolwiek i obserwowania, to wiesz, każdy komentuje tam gdzie chce, więc nie rób z tego komuyś zarzutu, bo to bez sensu.,


Foxiu

Tyż napisałem, ze idę pisać.
Z netu się zbieram i chce tylko pomóc w posprzątaniu zaszłości.
Nie marnujcie potencjału.

Wspólny blog I & J


@Jarecczak

Rób swoje…
Resztę zostaw mnie.. i wiatrowi..
Nadejdzie nasz czas..


Zajebiste numery

Moja odpowiedź – identyczna z tą wrzuconą z okazji “zawieszenia” na S24

Pozdrówki.


Panowie,

jak was lubię, to się nie znacie.

Tylko “Legenda” i tylko to

To daje siłę i wolę, by trwac i by cus robić.

Z tego samego koncertu, co Igła wrzucił:


Cóż, mamy wszyscy podobny gust

... więc :)


Foxxco do Lao Che

to ja ci podeślę tekst, który moim zdaniem świetny jest i pięknie napisany:

http://tekstowisko.com/max/53871.html

na kanwie jednej piosenki z nowej płyty.

A ja dawno temu w salonie24 tyż o Płycie “Powstanie warszawskie” napisałem, jakby cię interesowało, to polecam:

http://www.yourplanet.name/poland/s24/tecumseh.salon24.pl/6606,index.htm...

I podrzucam link do tekstu na TXT, bo ciekawa rozmowa Igły, Gretchen i merlota o Warszawie i Powstaniu Warszawskim też.

http://tekstowisko.com/tecumseh/55703.html


Grześ

Rzeczywiście bardzo ciekawe to wszystko, szkoda że te rozmowy już się odbyły ;)


Blogmedia24.pl Witam. W

Blogmedia24.pl

Witam. W ramach współpracy między TXT, Niepoprawni.pl oraz Blogmedia24.pl powstają blogi redakcyjne na partnerskich portalach. Na blogu BM24 będą prezentowane ciekawe, naszym zdaniem, publikowane u nas wpisy oraz informacje o inicjatywach w realu, jakie zdarza się naszemu stowarzyszeniu podejmować. Z powodu klimatu TXT, nie będzie to żadne “polityczne bombardowanie”, raczej próba zainteresowania faktami, o których info w tzw. “mediach głównego nurtu” przebija się z umiarkowaną siłą.

Naszym celem generalnie jest działalność w realu, gdyż wychodzimy z założenia, że mając pewne drobne uwagi do tego, co się dzieje w polskiej polityce i mediach, ograniczanie się do siedzenia i kwękania przed monitorem to trochę przereklamowana sprawa. Na początek chciałbym polecić przeprowadzane przez nas wywiady. Ich zaletą jest brak ograniczenia czasowego, co pozwala interlokutorom powiedzieć wszystko, czego sobie życzą. Współpracujemy z Fundacją Veritas et Scientia w celu rozpowszechnienia za pomocą sieci elementów wiedzy o historii najnowszej, w III RP traktowanych nieco “po macoszemu”. Pierwszą wspólną inicjatywą była zorganizowana czwartego czerwca tego roku w Sali Kolumnowej Sejmu konferencja “Pomiędzy PRL a III RP – 20 lat transformacji”. Bez jakiegokolwiek “wsparcia” ze strony partii politycznych, do których – wszystkich, co z pewnością Was zdziwi ;) – mamy pewien dystans. Chociaż swojego “prawactwa” w żadnym wypadku nie zamierzamy się wypierać :)

Uważając “politykę historyczną” za dość istotną – jak to “konserwa” ;) – w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 – staramy się popularyzować unikalne wspomnienia Powstańców, których trudno szukać w tzw. “eterze” zapraszam do lektury. Aby Was przekonać o unikalności tych relacji, przykład: Powstanie okiem sceptyka.

Tyle na początek.

Pozdrowienia.
Foxx


Tym blogiem

blogmedia historia to dobrą robotę robicie.

pzdr


Grześ

Staramy się psze Pana ;) Jest to ostatnia chwila na uratowanie wspomnień ludzi, których wkrótce zabraknie…

Pzdr.


Foxxie

pytanie techniczne:

dlaczego pod tym długim cytatem z Ciebie podpis brzmi kryska?


merlot

przyszła kryska na motyla, motyl dyla i tyla :P



Merlot

To chyba pytanie do Kryski ;)


Foxx,

fakt, tak sobie myślę, że tacy ludzie sa darem wielkim, który my nie zawsze doceniamy.

Ja miałem okazję spotkać dwa razy panią Ewę Kozłowską, byłą więźniarkę obozu w Majdanku i Ravensbrueck, przezycie to było duże w sumie dla mnie, nawet jakoś miałem później taki czas, że zacząłem trochę czytać o Holocauście, wojnie i w to się wgłębiać.

I widziałem też, jak to spotkanie z nią i to co mówiła, wpływało na młodych Poalków i Niemców.
Ważne to było dla nich.

Troszkę napisałem o tym tu:

http://tekstowisko.com/tecumseh/55717.html

P.S. Sorry za to linkowanie , więcej już nie będę, ale tak jakoś różne rzeczy mi się wiążą.

Pozdrawiam.


Grześ

Ależ linkuj do woli :)

Jeżeli zaś chodzi o meritum – oczywiście, że osobiste doświadczenie w rodzaju Twojej wizyty w Majdanku pozwala POCZUĆ rozmaite rzeczy zamiast ograniczać się do – zawsze ułomnych – prób ogarniania ich wyłącznie łepetyną.

Ja od kilku lat uczestniczę m.in. w kameralnych spotkaniach środowiska batalionu “Parasol”, które odbywają się zwykle 31 lipca na cmentarzu ewangielickim w Warszawie – czyli w miejscu, z którego baon ruszył do Powstania. Klimat niepowtarzalny. Swoją drogą, motyw, gdy gospodarz cmentarza – pastor – dobiera modlitwę w ten sposób, by odmawiać ją wspólnie z katolikami zasługuje na oddzielną rozmowę. Piszę to jako agnostyk :)

Pzdr.


Subskrybuj zawartość