No tak. Przerabiałem Sienkiewicza, to, czemu mam się nie dobrać do Gogola? A Gogol moi mili bardzo mi pasuje do dzisiejszej sytuacji…  więcej »

Rodinal. Eikonal. Fenal. Atomal. Wywoływacze. Pierwsze dwa w brązowych butelkach, w płynie. Pozostałe dwa – w torebkach, w pro…  więcej »

Tekstowisko jest jak knajpka z różnymi stolikami. Fajne jest to, że można się dosiąść do którego bądź, poczytać, odezwać s…  więcej »

Korupcja w górnictwie Ostatnie wydarzenia w KWK „Śląsk – Wujek, każą zastanowić się, co jest przyczyna tak tragicznych wyd…  więcej »

Czas: Zdarzyło się to dawno, dawno temu, w czasach, gdy Złotousty, wtedy kędzierzawy, pozbył się już ostatecznie nadziei na p…  więcej »

Tekst o tym okropnym roku wcale nie chce być napisany. I dobrze. Nie, to nie. Zatem postanowiłam snuć się jak osmętnica, relacjo…  więcej »

Przytrzymana, schwytana, jakby ukradkiem podglądana Monroe, rozdarta aktorka, klaustrofobicznie zamknięta w sobie kobieta rozpaczliwi…  więcej »

W tekście występują dwie osoby, jedną nazwiemy A, drugą nazwiemy B, miejsca ni czasu nie zdradzimy, na końcu lub w komentarzach (...  więcej »

Ona Spogląda na puste łóżko, zapytuje samej siebie: dla kogo ja śpię? Po co mi ta obojętna pustka nieprzyjaznej pościeli świ…  więcej »

Przypadek pierwszy Tego dnia miał wolne. Długo błąkał się po mieszkaniu. Z próby obejrzenia filmu na video nic nie wyszło – ...  więcej »

Warszawa, 14 września 2009 r. Poseł RP Jarosław Gowin Do wiadomości: Posłanki i Posłowie RP VI Kadencji List otwarty …  więcej »

Jest druga noc z rzędu – błądzę pośród zerwanych godzin gdzie sen sobie dokądś poszedł. Czy odszedł tak ja z txt? Ja przyn…  więcej »

Okazuje się, że nawet tak maleńki i oczywisty jak mój. Straszna była zima. Nawet taki ancymon jak ja rozumie, że przy mrozie minu…  więcej »

…żeby Wam powiedzieć kilka słów. Ciepłych zresztą. Nie wiem jak to się stało, ale jesteście dla mnie ważni. Ci z was którz…  więcej »

W piątek miałam fuchę: zastępowałam chorą koleżankę w przedszkolu. Miałam przeprowadzić pogadankę z dziećmi sześcioletnimi…  więcej »

Jadę sobie kiedyś autkiem a tu patrzę, sarny. Naliczyłem osiemnaście sztuk. Coś tam skubią. Chłop zasiał a te skubią. Ładne…  więcej »

Wszystko przez moją naiwność. Przez grzeczność i poszanowanie dla drugiego człowieka, jego uczuć i prawa do własnego zdania. Ja…  więcej »

Wesoło i refleksyjnie… Zimna biel za oknem i ciepły uśmiech… Szarość i kolory… Coś się kończy, a nic się przecież nie k…  więcej »