Byliśmy wczoraj z żoną w Lublinie. Ona poszła sobie z koleżankami pogadać, a ja na Stare Miasto trochę popykać. No i w jednej bramie znalazłem taki fascynujący widok:
w operacji Bernhard fałszerze długo szukali idealnego papieru na podróbki funtów i w końcu – bum! szmaty! tak funt robiony był ze szmat … więc masz 100% racji ;-)
komentarze
Heh...
Najpierw myslalem, ze piszesz o jakiejs znajomej…
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 28.01.2008 - 20:41@
he he … celowa podpucha ;-)
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 28.01.2008 - 20:55@Docent
Ja myślałam podobnie jak Mad Dog, ale o jakiejś nie-znajomej.
Szmata rzeczywiście nie z tej ziemi ;) Czy te rdzawe odcienie to ślady po zacieraniu jakiejś krwawej jatki??
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 29.01.2008 - 08:36>Sosenka
nie mam pojęcia :D … mnie zafascynowały te zielenie więc …
kłaniam się zielono ;-)
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 29.01.2008 - 09:35AAaaaaaa
No i Kłejka mi przypomina:-D
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 29.01.2008 - 10:28@Docent
Od dłuższego czasu obserwuję Twoje komntarze w S24 i TXT, i mnie one na ogół zrzucają z nóg :D
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 30.01.2008 - 11:13Egzystencjalne...
...wielce. I nastrajające do namysłu. Mi skojarzyło się z dobrym papierem, bo dobry musi być ze szmat a nie z samej celulozy…
jotesz -- 30.01.2008 - 11:46:)
jotesz
w operacji Bernhard fałszerze długo szukali idealnego papieru na podróbki funtów i w końcu – bum! szmaty! tak funt robiony był ze szmat … więc masz 100% racji ;-)
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 30.01.2008 - 11:58Docencie
Wpadnij na trailera filmu Malgi, wlasnie go zainstalowalem w poscie.
Borsuk -- 30.01.2008 - 22:33