Praga [cz. 2] - ludzie

Zabytki w Pradze są wspaniałe, ale warto trochę poobserwować ludzi, którzy tam przyjeżdżają i mieszkają. Zawsze pełno jest Japończyków, ale to norma europejska… w tym roku zauważyłem jakoś sporo Hiszpanów …

1. Hiszpanki na Hradczanach

2. Negatyw “białego europejskiego chrześcijanina”*.

3. Emeriten Party z Dojczlandu

4. Klasa robotnicza

5. Dzieciątko

6. Staruszek

7. Wędkarz na Wełtawie

8. Zespół Jazzu Tradycyjnego

9. Po prostu Japonka

10. I znowu Hiszpanie

11. Parka (dziewczyna ma fajne skarpety)

12. Parka 2

13. Miś też człowiek

14. Palacz

15. Ostatnie metro z Jiziego z Podiebradów … no prawie ostatnie

16. Dziecko Chińczyk czy dziecko Japończyk?

17. Skater na Żiżkowie

18. Para z demobilu?

19. Pani przewodniczka z Azji

20. Ale czapeczka gites, nie?

*) copyrajt by Bwana Kubwa

...

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Docencie

Focisz, az milo popatrzec.
Za Misia masz w Ziemii Swietej znizke na wstep do ZOO.;-)
Pozdrowka


>Borsuku

dzięki! ... mam nadzieję, że będzie czekać :)

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Fajne,

i podpisy tyż.

pzdr


Borsuku, a właśnie

coś twoje foto-blogi ostatnio zamarły.
I w ogóle jakoś rzadko znak życia dajesz.
Oj, niedobrze, niedobrze…:)

pzdr


a właśnie Borsuku

przyłączam się do apelu grzesia i proszę o jakieś letnie (wiem że u Was zawsze lato ;)) fotki z Izraela …

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Panie Docencie,

nie powiem, pierwszą fotkę, chętnie uzupełniłbym do kwintetu (sic!)

Pozdrawiam…


Docencie

Popieram Borsuka w sprawie Misia.

Siedzi tam całkiem sam a wygląda na zadowolonego. Taki Miś!

Bardzo fajne zdjęcia.

A ten od tej w fajnych skarpetach, ma ciekawy kaszkiet.

:)


co nie

zdrowe iberyjskie dziewuchy :D

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Grzesiu

Piszesz:
coś twoje foto-blogi ostatnio zamarły.

To aluzja do mojego fotoblogu o cmentarzach hajfskich? ;-)


All

Od trzech miesiecy ciesze sie widokiem corki, ktorej nie widzialem poltora roku, wiec sami rozumiecie, ze borsukowo to teraz juz inny swiat.
Komputer zostal w pokojowy sposob zaanektowany przez Karoline, wiec mam tylko wczesny ranek by cos poczytac i skomentowac na txt.

Ale bacznie Was obserwuje – mozecie byc pewni.;-)
ps. Docent, czy to oznacza, ze oczekujesz ode mnie jakis hotfot?


>Borsuku

no ba! u mnie dziś od rana leje jak z cebra … :)

pozdro dla Karoliny

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Borsuku,

wpis o cmentarzach akurat chyba przegapiłem, więc myślałem, że twoje milczenie trwa już dłużej.

pzdr


>grzesiu

dajmy Borsukowi nacieszyć się córką i doceńmy fakt, że nas obserwuje ;-) ...

z opisu wynika że Karolina to już duże dziewczę skoro okupuje kompa… więc może, Borsuku, dasz jej do łapki aparat i niech porobi fotki Hajfy… ciekawe co uchwyci? :) a my skonfrontujemy … mogłoby być ciekawie :)

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Subskrybuj zawartość