sie zrobi :)

“Nie ma Boga, jest motór.”

a Grzesia cudny, no to łóżko, a może kozetka, co?

Pozdro.:D

albo znudzony.

A Borsuk za to jaki rześki.;p

może i on zawija.:D

Cholera, wkleiłam w profil znaczek, uciekło mi zdjęcie, jak ktoś guła, to guła.
Jutro Jacka poproszę, to mi zdjęcie też przywróci,

Dzięki jeszcze raz stokrotnie.

pełną gębą :)

“Nie ma Boga, jest motór.”

no przyznał się dziś, że ma ciągoty monarchistyczne to czemuż go nie koronować? ... :)

“Nie ma Boga, jest motór.”

co to za pogawędki po nocach i ploteczkii mnie obmawiać w dodatku?
Że niewyspany, że znudzony?
ładnie, to tak?
Myślę czy się obrazić czy nie.
Jak się zdecyduję, to wam napiszę.
O.
odpowiedź będzie, ta, zdecydowana , ostra i ostateczna…

pzdr

Ja się zastanawiałam czy to nie kozetka, więc…

Bo Ty to jak chodząca psychoanaliza jesteś.:D

I nie fochaj na mnie, proszę.:D

buuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!

też nie umiem się obrażać.

też idę już.

Pa.:D

Dobranoc.

Podoba mi sie fraternalistyczne podejscie do nominalow znaczkow.
Nareszcie wszyscy kosztujemy tyle samo.
Bez wzgledu na wszystko i wszystkich.
Pozdrawiam

Borsuku … wszyscy są na 10 (jak to było w kawałku herosów z Manowar – all man paly on 10!)... chociaż mój wzmacniać ma na skali 11, patrz nie pomyślałem :)

Mad – to chyba było w Hair, prawda?

“Nie ma Boga, jest motór.”

danke :)

dla Magii też coś będzie ;-)

“Nie ma Boga, jest motór.”