W każdym razie

W każdym razie

Borsuk uchwycił dość zagadkową sytuację. Można by nawet pomyśleć, że gość robi happening jakiś. Bo to i ta maska i okulary, do tego czyściutkie (białe!) buty sportowe, schludne ubranie, a przy tym postura (brzuszek!) jakby kwestionująca to “nie mam co jeść”. Same pytania, a przecież jeśli człowiek naprawdę potrzebuje pomocy, nie powinien budować czy prowokować nieufności. Albo ja powinienem być mniej podejrzliwy?


Okiem i lapa By: girit (13 komentarzy) 18 listopad, 2013 - 10:30