Magio, zgadzamy się, że wykonanie Demarczyk najlepsze?
Zgadzamy, więc nie całkiem wprost przeciwnie.
Nie, nie zgadzamy się, bo postawiłam wykonanie Demarczyk i Przybylskiej na jednym poziomie. Różnica polega na akcentowaniu innych emocji u obu wokalistek, stąd różnice interpretacyjne. Technicznie (głosowo) obie panie nie odbiegały od siebie. Różnice wynikały z temperamentu obu pań. Demarczyk był bardziej niepokorna, ognista. Przybylska była w swoich interpretacjach bardziej spolegliwa, łagodna.
Wszystko jest “wprost przeciwnie”. I może tak właśnie ma być. :)
Grzesiu
Rzekłeś:
Magio, zgadzamy się, że wykonanie Demarczyk najlepsze?
Zgadzamy, więc nie całkiem wprost przeciwnie.
Nie, nie zgadzamy się, bo postawiłam wykonanie Demarczyk i Przybylskiej na jednym poziomie. Różnica polega na akcentowaniu innych emocji u obu wokalistek, stąd różnice interpretacyjne. Technicznie (głosowo) obie panie nie odbiegały od siebie. Różnice wynikały z temperamentu obu pań. Demarczyk był bardziej niepokorna, ognista. Przybylska była w swoich interpretacjach bardziej spolegliwa, łagodna.
Wszystko jest “wprost przeciwnie”. I może tak właśnie ma być. :)
Magia -- 08.08.2012 - 17:35