Oczywiście Staszek zakłada, że jest jak Hank albo jak Melissa, a ja nie wiem, czy ktokolwiek z ludzi krzyczących o Jezusie jest jak choć jak Kayla. Obawiam się, że większość z nich jest jak Nick, a w najlepszym razie jak Catherine, choć wcale nie znaczy, że będą mieli szczęście nawrócić się.
Szczerze powiedziawszy, jestem każdym po trochu, życie jest dynamiczne i zdarza mi się przyłapywać na różnych rzeczach, myślach, subtelnościach.. .
Nawrócenie nie oznacza zgody na doskonałość, chociaż pewnie tak. Oznacza nieprzechodzenie obojętnie wobec tego co jest złe w moim życiu.. , a w to miejsce wkładać dobre, wyrozumiałe serce ludzkie – by życie stawało się bardziej ludzkie.
Czynić to pomimo tego, że się do końca nie udaje. Ale mimo to czynić. :-))) To “pomimo czynić” oznacza nieść swój krzyż.. . I to nazywa się miłość.
Panie Jerzy.
Oczywiście Staszek zakłada, że jest jak Hank albo jak Melissa, a ja nie wiem, czy ktokolwiek z ludzi krzyczących o Jezusie jest jak choć jak Kayla. Obawiam się, że większość z nich jest jak Nick, a w najlepszym razie jak Catherine, choć wcale nie znaczy, że będą mieli szczęście nawrócić się.
Szczerze powiedziawszy, jestem każdym po trochu, życie jest dynamiczne i zdarza mi się przyłapywać na różnych rzeczach, myślach, subtelnościach.. .
Nawrócenie nie oznacza zgody na doskonałość, chociaż pewnie tak. Oznacza nieprzechodzenie obojętnie wobec tego co jest złe w moim życiu.. , a w to miejsce wkładać dobre, wyrozumiałe serce ludzkie – by życie stawało się bardziej ludzkie.
Czynić to pomimo tego, że się do końca nie udaje. Ale mimo to czynić. :-))) To “pomimo czynić” oznacza nieść swój krzyż.. . I to nazywa się miłość.
Pozdrawiam serdecznie!
************************
poldek34 -- 04.04.2012 - 18:31Drążę tunel.. .