A potem, znaczy po najważniejszym wydarzeniu wieczoru, woltaż był nieco inny i jakby inaczej przebiegający.
Otóż dlatego, moje Pino, warto się skupić na woltażach raczej drugich niż pierwszych.
Mnie dzisiaj poddano elektrowstrząsom, w starym stylu, bardzo starym, coś jakby z epoki Stalina. Skutecznie. Dla mnie.
Scyzoryk mam i się uśmiecham do niego przyjaźnie. I szalik. :))
Pino
A potem, znaczy po najważniejszym wydarzeniu wieczoru, woltaż był nieco inny i jakby inaczej przebiegający.
Otóż dlatego, moje Pino, warto się skupić na woltażach raczej drugich niż pierwszych.
Mnie dzisiaj poddano elektrowstrząsom, w starym stylu, bardzo starym, coś jakby z epoki Stalina. Skutecznie. Dla mnie.
Scyzoryk mam i się uśmiecham do niego przyjaźnie. I szalik. :))
Gretchen -- 16.03.2010 - 00:00