nie gniewaj się na nas.
W żadnym wypadku nie chodzi o deprecjonowanie Twojego spojrzenia na śmierć.
W historii Jacksona przeważają rzeczy smutne, choć skąpane w świetle sławy i blasku milionów dolarów. Nie dziwię się, że napisałaś tę notkę i nie dziwię się, że ją tak napisałaś.
Ja tylko zanotowałem co czuję. No i wczoraj myślami byłem przy Wikim, co uważam za rzecz zupełnie oczywistą.
Małgosiu,
nie gniewaj się na nas.
W żadnym wypadku nie chodzi o deprecjonowanie Twojego spojrzenia na śmierć.
W historii Jacksona przeważają rzeczy smutne, choć skąpane w świetle sławy i blasku milionów dolarów. Nie dziwię się, że napisałaś tę notkę i nie dziwię się, że ją tak napisałaś.
Ja tylko zanotowałem co czuję. No i wczoraj myślami byłem przy Wikim, co uważam za rzecz zupełnie oczywistą.
merlot -- 24.01.2010 - 21:32