w innym wątku, chyba u siebie w blogu,pisałem, że w realu tak mam że wszystkie wazne dla mnie osoby sa zupełnie inne niż ja.
A bestfriend to już w ogóle, zastanawiam się jak to możliwe, że kumplujemy się tyle lat i ta relacja trwa i trwa, choć wydawałoby się, że nie powinna.
A w necie też od zawsze lubiłem gadać z tymi, z którymi się różniłem światopoglądowo/politycznie i tak dalej.
Czasem dużo lepiej mi się gada z osobami, które mają totalnie odmienne poglądy niż z osobami i podobnych poglądach.
te mnie często nudzą, a jak się ludzie różnią, to jest miejsce na twórczy ferment:)
Pozdrawiam.
Mido,
w innym wątku, chyba u siebie w blogu,pisałem, że w realu tak mam że wszystkie wazne dla mnie osoby sa zupełnie inne niż ja.
A bestfriend to już w ogóle, zastanawiam się jak to możliwe, że kumplujemy się tyle lat i ta relacja trwa i trwa, choć wydawałoby się, że nie powinna.
A w necie też od zawsze lubiłem gadać z tymi, z którymi się różniłem światopoglądowo/politycznie i tak dalej.
Czasem dużo lepiej mi się gada z osobami, które mają totalnie odmienne poglądy niż z osobami i podobnych poglądach.
te mnie często nudzą, a jak się ludzie różnią, to jest miejsce na twórczy ferment:)
Pozdrawiam.
grześ -- 14.12.2009 - 22:48