Drogi Pane Jerzy,
jak Pan zapewne zauwazyl, wszystko stare sie wali, cale galezie zawodow znikaja,dewaluuja sie wyksztalcenia zdobyte z awansu spoleczengo w prl,a dzsiejsze no coz nie nadazaja za kolosalnym tempem rozwoju techologiczno-komunikacjyjnego.
Tja…mysle,ze nadchodzi czas powrotu do spadku zamierzchlych cywilizacji, zaiste myslacych bardziej ekonomiczniej i umiejacych swe przemyslenia przedstawic w spoob zrozumialy dla wszystkich. Powrot do pisma obrazkowego…a te w natarciu znaczki emotions w roznych komunikatorach -skype, gadu gadu -bardzo uatwiaja konwersacje -majac zalete dodajac – purytanskiej skladni gramatycznej -rowniez ladunek uczuciowy-stad tylko do polaczenia kazdej litery do odpowiedniej liczby odpowiadajacej prawom natury, zawartej ideii, emocji i samej substancji – za pomoca paru kolorowanych liter lub innych elementow wizualnych zrozumialych kazdemu na calym swiecie.
Taka mam wizje, oczywiscie do rozwiniecia zostawiam ja innym -na innym poziomie swiadomosci, bo dzisaj brakuje wizjonerow nadajacych ton pogubionej masie. W sumie to mam duzo do roboty a czasu malo.
Drogi Pane Jerzy, jak Pan
Drogi Pane Jerzy,
jak Pan zapewne zauwazyl, wszystko stare sie wali, cale galezie zawodow znikaja,dewaluuja sie wyksztalcenia zdobyte z awansu spoleczengo w prl,a dzsiejsze
no coznie nadazaja za kolosalnym tempem rozwoju techologiczno-komunikacjyjnego.Traci znaczenie tzw.moc intelektualna inteligencji polegajacej zazwyczaj na powielaniu ideii innych w nowe koloryzujace szatki, transponowanie tego co juz przed wiekami napisali inni – w autentycznie swoje duchowe zdobycze w formie zawoalowanego plagiatu.
Sa tacy,ktorzy nie czytaja juz ksiazek -bo twierdza, ze wiedza juz wszystko -czyz to nie znak czasu ?
O czym sobie porozmawiamy, gdy ja mam do dyspozycji internet, jaka prace doktorska napiszemy w 2 dni metoda cut© ? Zaiste wam powiadam, jak to w zamierzchych czasach – posiwiale glowy w tv ZAWSZE wystepowaly na tle olbrzymich regalow z ksiazkami i to bylo wazniejsze jak to co owe glwy gadaly. Taki spadek komunizmu, gdy dobra ksiazka byla rarytasem drukowanym przez usmarowane farba drukarska maloaty.
Tja…mysle,ze nadchodzi czas powrotu do spadku zamierzchlych cywilizacji, zaiste myslacych bardziej ekonomiczniej i umiejacych swe przemyslenia przedstawic w spoob zrozumialy dla wszystkich. Powrot do pisma obrazkowego…a te w natarciu znaczki emotions w roznych komunikatorach -skype, gadu gadu -bardzo uatwiaja konwersacje -majac zalete dodajac – purytanskiej skladni gramatycznej -rowniez ladunek uczuciowy-stad tylko do polaczenia kazdej litery do odpowiedniej liczby odpowiadajacej prawom natury, zawartej ideii, emocji i samej substancji – za pomoca paru kolorowanych liter lub innych elementow wizualnych zrozumialych kazdemu na calym swiecie.
Taka mam wizje, oczywiscie do rozwiniecia zostawiam ja innym -na innym poziomie swiadomosci, bo dzisaj brakuje wizjonerow nadajacych ton pogubionej masie. W sumie to mam duzo do roboty a czasu malo.
Grüss Gott und mit freundlichen Grüssen
wasylzly -- 14.09.2009 - 18:19-wz