Za Justynę Steczkowską dziękuję, to jedna z moich ulubionych płyt. Co ciekawe, wolę ją w wersji wyłącznie audio ponieważ nie pasuje mi to, że Justyna tak bardzo zaprząta uwagę sobą w czasie koncertu.
Dwie piosenki z Alkimji są moje, że moje :) Austeria i Wędrowni Sztukmistrzowie .
Oczywiście ona nie jest wiedźmą, choć wyraźnie widać, że chciałaby bardzo.
No cóż, nie każda może… :)
Posłuchaj sobie:
To Twoje, jest bardzo piękne (kto do tego zrobił TAKIE obrazki, na litość!) i wiedźmowate nawet :))
Grzesiu
Za Justynę Steczkowską dziękuję, to jedna z moich ulubionych płyt. Co ciekawe, wolę ją w wersji wyłącznie audio ponieważ nie pasuje mi to, że Justyna tak bardzo zaprząta uwagę sobą w czasie koncertu.
Dwie piosenki z Alkimji są moje, że moje :)
Austeria i Wędrowni Sztukmistrzowie .
Oczywiście ona nie jest wiedźmą, choć wyraźnie widać, że chciałaby bardzo.
No cóż, nie każda może… :)
Posłuchaj sobie:
To Twoje, jest bardzo piękne (kto do tego zrobił TAKIE obrazki, na litość!) i wiedźmowate nawet :))
Pozdrowienia z Wrocławia.
Gretchen -- 19.06.2009 - 09:56