Kontynuując analogie biblijne można stwierdzić, że poszukiwania Ziemi obiecanej blogosfery zakonczyły sie dla wielu zdecydowanym fiaskiem:)
Agawo, jakie metafory wyszukane:)
Ale ja ci powiem, że nie szuam żadnej ziemi obiecanej tu, znaczy w necie, ni nic poza możliwością pisania, rozmawiania i cyztania.
Moim zdaniem, suzkanie czegoś innego powoduje frustracje.
Tak jak i zbyt duże oczekiwania.
Moim zdaniem, właśnie, problemem TXT było od początku, że każdy miał zbyt duże ocekiwania i zbyt rozbieżne co do tego miejsca, niektórzy po prostu odeszli, inni próbowali nawrócić do swej wizji innych, a jak się im nie udawało, czasem powodowali kwasy.
NO i tak się to toczy:)
No i kwestia otwarta czy mamy fiasko czy nie?
Diaspora blogerow jest naturalną konsekwencją złego zarządzania Human Resources.
Moim zdaniem przesadzas,z nie widzę az takiej rozbiezności między celami administratorów a użytkowników, nie widzę też, by np. spadek aktywności był spowodowany tylko przez nich.
Każdy sam podejmuje decyzje gdzie chce pisać itd
No, no,
Kontynuując analogie biblijne można stwierdzić, że poszukiwania Ziemi obiecanej blogosfery zakonczyły sie dla wielu zdecydowanym fiaskiem:)
Agawo, jakie metafory wyszukane:)
Ale ja ci powiem, że nie szuam żadnej ziemi obiecanej tu, znaczy w necie, ni nic poza możliwością pisania, rozmawiania i cyztania.
Moim zdaniem, suzkanie czegoś innego powoduje frustracje.
Tak jak i zbyt duże oczekiwania.
Moim zdaniem, właśnie, problemem TXT było od początku, że każdy miał zbyt duże ocekiwania i zbyt rozbieżne co do tego miejsca, niektórzy po prostu odeszli, inni próbowali nawrócić do swej wizji innych, a jak się im nie udawało, czasem powodowali kwasy.
NO i tak się to toczy:)
No i kwestia otwarta czy mamy fiasko czy nie?
Administratorom cele przyświecały zgoła inne:
Jak zbudować Wieżę Babel, czyli o blogosferze na wesoło
Diaspora blogerow jest naturalną konsekwencją złego zarządzania Human Resources.
Moim zdaniem przesadzas,z nie widzę az takiej rozbiezności między celami administratorów a użytkowników, nie widzę też, by np. spadek aktywności był spowodowany tylko przez nich.
Każdy sam podejmuje decyzje gdzie chce pisać itd
A i ciesze się, że tekst się podoba.
pzdr
grześ -- 20.05.2009 - 21:15