Otóż to! Dzienniki, dzienniki z podróży statkiem dookoła, dzienniki z wyprawy w góry, dzienniki z czytania powieści… :) Jaki pożytek jest z czytania powieści? nie ma w tym słowa prawdy. No, chyba, że mówimy o Dolinie nicości , prawda… :)))
-->Yassa
Otóż to! Dzienniki, dzienniki z podróży statkiem dookoła, dzienniki z wyprawy w góry, dzienniki z czytania powieści… :) Jaki pożytek jest z czytania powieści? nie ma w tym słowa prawdy. No, chyba, że mówimy o Dolinie nicości , prawda… :)))
referent Bulzacki (gość) -- 03.04.2009 - 07:41