A apropos awansu, jest to bezsensowne i na pozór, zbieranie tych papierków w większości ma niewiele sensu.
Ten czas w sumie można by wykorzystać na coś ciekawszego, jakieś dokształcanie się, przygotowanie zajęć itd
Moim zdaniem staż pracy powinien mieć jakieś znaczenie, jednak również znaczenie powinna mieć ocena.
Znaczy nauczyciel powinien być oceniany na podstawie hospitacji, wyników, ankiet, rozmów z uczniami i rodzicami itd
I kto ma lepsze oceny, ten powinien szybciej dostawać podwyżki lub dostawać więcej czy szybciej awansować.
Obecny awans, de facto równy dla wszystkim i trwający za długo, jest demotywujący w sumie.
Hm, a ty już dyplomowany?
:)
A apropos awansu, jest to bezsensowne i na pozór, zbieranie tych papierków w większości ma niewiele sensu.
Ten czas w sumie można by wykorzystać na coś ciekawszego, jakieś dokształcanie się, przygotowanie zajęć itd
Moim zdaniem staż pracy powinien mieć jakieś znaczenie, jednak również znaczenie powinna mieć ocena.
Znaczy nauczyciel powinien być oceniany na podstawie hospitacji, wyników, ankiet, rozmów z uczniami i rodzicami itd
I kto ma lepsze oceny, ten powinien szybciej dostawać podwyżki lub dostawać więcej czy szybciej awansować.
grześ -- 29.03.2009 - 15:37Obecny awans, de facto równy dla wszystkim i trwający za długo, jest demotywujący w sumie.