Ogólnie opis zachęcający.
Ale ja w ogóle w sprawach kina z Bałkanów totalnym ignorantem jestem, nawet filmów Kusturicy nie znam, choć w domku “Underground” posiadam.
A ja miałem obejrzeć właśnie “Smazone zielone Pomodory”, ale chyba na jutro przełożę.
Np ale za to “Gotowe na wszystko”, kolejny odcinek obejrzałem:)
To jakaś nowa rzecz?
Ogólnie opis zachęcający.
Ale ja w ogóle w sprawach kina z Bałkanów totalnym ignorantem jestem, nawet filmów Kusturicy nie znam, choć w domku “Underground” posiadam.
A ja miałem obejrzeć właśnie “Smazone zielone Pomodory”, ale chyba na jutro przełożę.
Np ale za to “Gotowe na wszystko”, kolejny odcinek obejrzałem:)
grześ -- 16.03.2009 - 23:18