a raczej zacytuję to, co napisałem przy okazji filmu “Takeshi`s”
Moje wymagania wobec filmu są proste. Pragnę, by kino poruszało, pokazywało otaczający świat. Czasem chcę zapomnieć o nurtujących mnie problemach- wtedy oglądam kino tak rozrywkowe, że rumienię się ze wstydu. Miło mi, gdy bohaterowie filmowego świata nauczą mnie czegoś. W niektórych wypadkach zszokują. Ciekawie jest poznać obce zwyczaje, kultury. Problemy, którymi żyje świat. Chcę, żądam! by kino zadziwiało mnie, ogłuszało, a nawet ogłupiło. Ale zawsze w jakimś celu. Chcę przeżywać. Film musi mieć przesłanie. Jakiekolwiek, ale musi mieć przesłanie. Tylko wtedy jestem w stanie zrozumieć twórcę, choć mogę wyjść z kina niezadowolony. W zamian musi dać mi szansę mając COŚ do powiedzenia. Przecież we wszystkim potrzebna jest jakaś myśl.
~Akcja “Potrzebuję nowego płuca”: do dnia 21 stycznia na konto wpłynęło
406 300 zł~
Grzesiu, powiem tak:
a raczej zacytuję to, co napisałem przy okazji filmu “Takeshi`s”
Moje wymagania wobec filmu są proste. Pragnę, by kino poruszało, pokazywało otaczający świat. Czasem chcę zapomnieć o nurtujących mnie problemach- wtedy oglądam kino tak rozrywkowe, że rumienię się ze wstydu. Miło mi, gdy bohaterowie filmowego świata nauczą mnie czegoś. W niektórych wypadkach zszokują. Ciekawie jest poznać obce zwyczaje, kultury. Problemy, którymi żyje świat. Chcę, żądam! by kino zadziwiało mnie, ogłuszało, a nawet ogłupiło. Ale zawsze w jakimś celu. Chcę przeżywać. Film musi mieć przesłanie. Jakiekolwiek, ale musi mieć przesłanie. Tylko wtedy jestem w stanie zrozumieć twórcę, choć mogę wyjść z kina niezadowolony. W zamian musi dać mi szansę mając COŚ do powiedzenia. Przecież we wszystkim potrzebna jest jakaś myśl.
~Akcja “Potrzebuję nowego płuca”: do dnia 21 stycznia na konto wpłynęło
Mad Dog -- 18.02.2009 - 11:36406 300 zł~