Redakcja MPN serdecznie dziękuje za uznanie, które Czytelniczka wyraziła w swoim komentarzu. Nadto, Redakcja cieszy się niezmiernie, że to, co napisała wydaje się zrozumiałe.
Koleżanka Redaktorka prosi, żeby Gretchen nie czyniła sobie wyrzutów z powodu chichotania, a nawet rechotania w trakcie lektury tekstu, ponieważ sama Redaktorka na samo wspomnienie występu pana Gore’a przed komisją Senatu dostaje ataków śmiechu.
Czy to jest uleczalne?
Cała Redakcja pozdrawia Gretchen ciepło i ekologicznie.
Szanowna Czytelniczko, Droga Gretchen
Redakcja MPN serdecznie dziękuje za uznanie, które Czytelniczka wyraziła w swoim komentarzu. Nadto, Redakcja cieszy się niezmiernie, że to, co napisała wydaje się zrozumiałe.
Koleżanka Redaktorka prosi, żeby Gretchen nie czyniła sobie wyrzutów z powodu chichotania, a nawet rechotania w trakcie lektury tekstu, ponieważ sama Redaktorka na samo wspomnienie występu pana Gore’a przed komisją Senatu dostaje ataków śmiechu.
Czy to jest uleczalne?
Cała Redakcja pozdrawia Gretchen ciepło i ekologicznie.
Magia -- 09.02.2009 - 11:50