Jak najbardziej. Syria wysyła sprzeczne sygnały. Raz chce rozmawiać, innym razem stawia zaporowe warunki. Trzeba wykorzystać moment dobrej woli i rozmawiać. Sądzę, że dla obu zainteresowanych państw obecny stan jest niekorzystny. Przyjaciółmi nigdy nie będą, ale nie muszą być też wrogami.
ZS
Jak najbardziej. Syria wysyła sprzeczne sygnały. Raz chce rozmawiać, innym razem stawia zaporowe warunki. Trzeba wykorzystać moment dobrej woli i rozmawiać. Sądzę, że dla obu zainteresowanych państw obecny stan jest niekorzystny. Przyjaciółmi nigdy nie będą, ale nie muszą być też wrogami.
łączę pozdrowienia,
Piotr Wołejko -- 28.01.2009 - 11:41PW