ja nikogo ganić nie chcę.
Mam zwykły sobie szczwany plan. Który powtarzam po raz kolejny. Z pełnym poczuciem bezpieczeństwa.
Co jakiś czas różni ludzie zaczynają jęczeć, że się nic na TXT poważnego nie dzieje.
Ja się z nimi zgadzam.
TXT jest miejscem, gdzie poważne rzeczy przechodzą bez echa.
No chyba, że ktoś tak jak pan Artur używa słów brzydkich.
Albo jeżeli w grę wchodzi nieruchomość w dobrym punkcie. Wtedy nawet brzydkie słowa idą w niepamięć, bo przecież luuuudzie, takie mieszkanie!
Takie jest TXT sympatyczne miejsce, żeby pogadać. Kiedyś – moje ulubione. Bez żadnych jednak szans na nic więcej, obawiam się.
I proszę mi nie świecić w oczy blogiem z marką RPO w szyldzie, bo jak się śmieję, to bardziej kaszlę.
Nie spodziewam się zainteresowania tym, co pisać będę (jeśli będe) w cyklu Konstytucyjne abecadło. Wprost przeciwnie.
To jest twórczość zupełnie niepożądana, bo ogranicza możliwość skarżenia się na swój los.
Pozdrawiam
Pani Pino,
ja nikogo ganić nie chcę.
Mam zwykły sobie szczwany plan. Który powtarzam po raz kolejny. Z pełnym poczuciem bezpieczeństwa.
Co jakiś czas różni ludzie zaczynają jęczeć, że się nic na TXT poważnego nie dzieje.
Ja się z nimi zgadzam.
TXT jest miejscem, gdzie poważne rzeczy przechodzą bez echa.
No chyba, że ktoś tak jak pan Artur używa słów brzydkich.
Albo jeżeli w grę wchodzi nieruchomość w dobrym punkcie. Wtedy nawet brzydkie słowa idą w niepamięć, bo przecież luuuudzie, takie mieszkanie!
Takie jest TXT sympatyczne miejsce, żeby pogadać. Kiedyś – moje ulubione. Bez żadnych jednak szans na nic więcej, obawiam się.
I proszę mi nie świecić w oczy blogiem z marką RPO w szyldzie, bo jak się śmieję, to bardziej kaszlę.
Nie spodziewam się zainteresowania tym, co pisać będę (jeśli będe) w cyklu Konstytucyjne abecadło. Wprost przeciwnie.
To jest twórczość zupełnie niepożądana, bo ogranicza możliwość skarżenia się na swój los.
Pozdrawiam
yayco -- 17.01.2009 - 18:38