@igła

@igła

A co wiesz o Rokicie jak miał koło 30-stki? Skreślasz kogoś tylko dlatego że nic o nim nie wiesz? W jednym momencie piszesz o konieczności pracy na zapleczu, w drugim piszesz o roli polityka jest przekonanie innych do swojego programu. Zdecyduj sie wreszcie: czy mlodzi powinni pracowac na zapleczu i czesem też odpowiadac na maile, czy od razu powinni być Rokitami? Jak oni to osiągną? dochodząc do 40-stki? Tak po prostu? Pstryk?

Piszesz: na jego temat sie nie wypowiadam bo nie ma o czym. No ale prawda jest taka ze wlasnie sie wypowiadasz. Wypowiadasz sie lekcewazaco i bagatelizujaco, że nie ma o czym mówic. To jak nie ma o czym to nie mów. Ja nie bronie Karasiewicza bo też go nie znam. Ja bronie rozumu. Z jednej strony chcemy zeby ktos cos zrobil a z drugiej wysmiewamy kazdego kto cos zaczyna robic. Od małych rzeczy można a nawet trzeba zacząć. I male rzeczy szanowac. Rokita bedzie tworzył program, a kowalski z iksinskim w swojej gminie beda uchwalali pomoc dla najbiedniejszych dzieci.

Szacunek. Bez tego dialog i współdziałanie są niemożliwe.


Ruch Obywatelski? By: igorczajka (20 komentarzy) 4 styczeń, 2009 - 02:22