@igła, masz rację, niestety wydaje mi się że deklaracje zbyt daleko wyprzedzaja mentalne mozliwości. Można do tej pracy (moderowanie) zatrudnic wolontariuszy, ale trzeba im 1) zmotywować, 2) zaufać 3) zmonitorować, skontrolować i skorygować i 4) sprawdzonym dać wolną rękę przy utrzymaniu metod kontroli.
Niestety jakiekolwiek działanie wymagajace delegowania zadań wiąże się takze z delegowaniem odpowiedzialności a o to chyba jest najtrudniej naszym zakompleksionym “politykom”.
@RafalB a może wziąć sprawy we własne ręce? Samemu zaangażować się w cokolwiek i umozliwić przejęcie pałeczki osobom, które naprawdę sie do tego nadaja a nie tylko traktuja politykę jako panaceum na własne kompleksy?
dzięki
@igła, masz rację, niestety wydaje mi się że deklaracje zbyt daleko wyprzedzaja mentalne mozliwości. Można do tej pracy (moderowanie) zatrudnic wolontariuszy, ale trzeba im 1) zmotywować, 2) zaufać 3) zmonitorować, skontrolować i skorygować i 4) sprawdzonym dać wolną rękę przy utrzymaniu metod kontroli.
Niestety jakiekolwiek działanie wymagajace delegowania zadań wiąże się takze z delegowaniem odpowiedzialności a o to chyba jest najtrudniej naszym zakompleksionym “politykom”.
@RafalB a może wziąć sprawy we własne ręce? Samemu zaangażować się w cokolwiek i umozliwić przejęcie pałeczki osobom, które naprawdę sie do tego nadaja a nie tylko traktuja politykę jako panaceum na własne kompleksy?
Bardzo mnie cieszy ta wymiana zdań ;-)
igorczajka -- 04.01.2009 - 17:45