Lepiej spędzić zimę w lesie niż uprawiać miłość z Grzesiem.
Lepiej zeżreć słoik chrzanu niż się obmacywać z anu.
Lepiej grzyba mieć na pięcie niż zakochać się w Docencie.
Lepiej mieć zerwany mięsień niż jechać na Bali z Gretchen.
Lepiej wyprać głowę w pralce niźli się zadawać z yaycem.
Lepiej mieszkać gdzie jest głusza niż się nadziać na s e r g i u s z a.
Lepiej niech poparzy para niż się zjawi sajonara.
Lepiej w szambie stać po pasy niż czytywać teksty yassy.
Lepiej mieć opinię mruka niż się przyznać do Borsuka.
Lepiej w wiecznej zostać cnocie niż rozmawiać o merlocie.
Lepiej nabrać wody w usta, niż głos oddać na oszusta.
Lepiej dowcip mieć wręcz świński, niż się stoczyć jak Bagiński.
Lepiej wbić se w udo widły niż wysłuchać porad Igły.
Lepiej strzelić sobie gola niż się kłócić o AnnPola.
Lepiej otruć się strychniną niż dogadzać sobie z Pino.
Lepiej chleb popijać tranem niż uprawiać seks z Bananem.
Lepiej parcha mieć na pysku niźli pisać w tekstowisku.
i tak bez końca można...
Lepiej spędzić zimę w lesie niż uprawiać miłość z Grzesiem.
Lepiej zeżreć słoik chrzanu niż się obmacywać z anu.
Lepiej grzyba mieć na pięcie niż zakochać się w Docencie.
Lepiej mieć zerwany mięsień niż jechać na Bali z Gretchen.
Lepiej wyprać głowę w pralce niźli się zadawać z yaycem.
Lepiej mieszkać gdzie jest głusza niż się nadziać na s e r g i u s z a.
Lepiej niech poparzy para niż się zjawi sajonara.
Lepiej w szambie stać po pasy niż czytywać teksty yassy.
Lepiej mieć opinię mruka niż się przyznać do Borsuka.
Lepiej w wiecznej zostać cnocie niż rozmawiać o merlocie.
Lepiej nabrać wody w usta, niż głos oddać na oszusta.
Lepiej dowcip mieć wręcz świński, niż się stoczyć jak Bagiński.
Lepiej wbić se w udo widły niż wysłuchać porad Igły.
Lepiej strzelić sobie gola niż się kłócić o AnnPola.
Lepiej otruć się strychniną niż dogadzać sobie z Pino.
Lepiej chleb popijać tranem niż uprawiać seks z Bananem.
Lepiej parcha mieć na pysku niźli pisać w tekstowisku.
Pozdrawiam :)
anu -- 14.12.2008 - 17:09