Kazik

Kazik

Pani Narbutt fachowcem nie jest, co wynika choćby z mojego tekstu. wyraźnie napisałem, że chwalę ją za podjęcie tematu, nie zaś za merytoryczną zawartość tekstu.
Mogę napisać wiarygodny – znaczy – oparty na mojej najlepszej wiedzy tekst na te tematy, ale najpierw muszę opracować plan. Widzi Pan – trochę kumam te sprawy – można przyjąć, że zwalczanie zabobonów jest jakimś tam moim hobby i dlatego ciężko mi o tym pisać w taki sposób by mieściło się to w jakichś rozsądnych ramach.
Być może będę pisał jeden taki tekst co niedzielę? Nie wiem jeszcze.

W każdym razie siły nie są równe i postaram się coś w moim minimalnym zakresie zadziałać by trochę lepiej się rozłożyły.
Pozdrawiam


Demony i zwykła głupota By: jarecki (17 komentarzy) 7 grudzień, 2008 - 20:32