“Niemniej zarówno sprawy stygmatów jak i bilokacji (?) tego słynnego zakonnika pozostwię chętnie do roztrząsania fachowcom.”
Szkoda, że Pan wcześniej na ten pomysł nie wpadł. Pani Narbutt jest fachowcem? :)
Pozdrawiam.
Panie Jacku
“Niemniej zarówno sprawy stygmatów jak i bilokacji (?) tego słynnego zakonnika pozostwię chętnie do roztrząsania fachowcom.”
Szkoda, że Pan wcześniej na ten pomysł nie wpadł.
Pani Narbutt jest fachowcem? :)
Pozdrawiam.
Kazik -- 08.12.2008 - 14:23