Myślę, że to przechodzenie prawosławnych na katolicyzm, to gwóźdź do trumny ojca Ludwika Wrodarczyka. Upowcy nie mogli takiego czegoś „puścić płazem”.
Przy okazji w ostatnim zdaniu pierwszego akapitu życiorysu tego kapłana są przestawione wyrazy „komunii do”. Dobrze byłoby zwrócić uwagę autorom strony.
Panie Dymitrze!
Myślę, że to przechodzenie prawosławnych na katolicyzm, to gwóźdź do trumny ojca Ludwika Wrodarczyka. Upowcy nie mogli takiego czegoś „puścić płazem”.
Przy okazji w ostatnim zdaniu pierwszego akapitu życiorysu tego kapłana są przestawione wyrazy „komunii do”. Dobrze byłoby zwrócić uwagę autorom strony.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 07.12.2008 - 08:47