swoistym przekleństwem naszego (ich) życia politycznego jest brak pokory i
koszmarny brak umiejętności przyznania się do słabości (innych niż czekloadki i alkohol)
p.s uknuta jest teoria jak Tuska nie ma w kraju to PeO-wiacy szaleją, teraz kilka dni nie było Lecha Kaczyńskiego i zadyma, kot i myszy czy jak?
ale ewidentnie widać że oś kręcąca wszystkim to ich spór (gra)
Referencie
swoistym przekleństwem naszego (ich) życia politycznego jest brak pokory i
koszmarny brak umiejętności przyznania się do słabości (innych niż czekloadki i alkohol)
p.s uknuta jest teoria jak Tuska nie ma w kraju to PeO-wiacy szaleją, teraz kilka dni nie było Lecha Kaczyńskiego i zadyma, kot i myszy czy jak?
ale ewidentnie widać że oś kręcąca wszystkim to ich spór (gra)
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 05.12.2008 - 21:59