Ruscy korzystają z okazji, żeby przejąc głównego operatora w Hiszpanii.
Zrobili już to na Węgrzech i na Słowacji.
Teoretycznie mogą to zrobić.
I wiadomo dlaczego.
W praktyce wszystko zależy od decyzji politycznych.
Rząd lub zaprzyjaźnione z nim firmy hiszpańskie mogą przejąć te skoncentrowane pakiety. Ruskim pozostanie wtedy tylko skupowanie akcji poprzez giełdę, co jest bardzo kosztowne i długotrwałe.
Wygląda to na tzw wrogie przejęcie
Ruscy korzystają z okazji, żeby przejąc głównego operatora w Hiszpanii.
Zrobili już to na Węgrzech i na Słowacji.
Teoretycznie mogą to zrobić.
I wiadomo dlaczego.
W praktyce wszystko zależy od decyzji politycznych.
Rząd lub zaprzyjaźnione z nim firmy hiszpańskie mogą przejąć te skoncentrowane pakiety. Ruskim pozostanie wtedy tylko skupowanie akcji poprzez giełdę, co jest bardzo kosztowne i długotrwałe.
Za mało danych aby się rozpisać.
Igła -- 25.11.2008 - 07:59