UPA tak określała, Niemcy tez tak określali. Tym gorzej dla Wojciechowskiego, bo przejmuje nazewnictwo morderców. Rozumiem, gdyby pisał tekst historyczny, okej, ale w publicystyce się pogrąża moim zdaniem przez takie określenia.
Dymitrze, no właśnie,
UPA tak określała, Niemcy tez tak określali.
grześ -- 23.11.2008 - 23:15Tym gorzej dla Wojciechowskiego, bo przejmuje nazewnictwo morderców.
Rozumiem, gdyby pisał tekst historyczny, okej, ale w publicystyce się pogrąża moim zdaniem przez takie określenia.