Zapiskowiczu,

Zapiskowiczu,

z Wałęsą jest jeszcze ten problem, że on też bywa nieprzetłumaczalny po prostu, szczególnie jesli mówi na żwyo, jego język jest pełen kolokwializmów, specyficznych konstrukcji właściwych tylko jemu, błędów językowych, jednym słowem dla tłumacza masakra:)


O tłumaczach - przy okazji wizyty Premiera w Chinach By: maydox (9 komentarzy) 24 październik, 2008 - 01:44