To zdanie jest niewątpliwie wielokontekstowe. Można je rozważac w kontekście historycznym, a więc mając na uwadze okupację rzymską i konflikt wynikający z tego, że władza Cezara była niejako “bałwochwalcza” – stojąca w konflikcie z “prawdziwymi” prawami – prawami danymi od Boga. Pytanie skierowane do Jezusa przez faryzeuszy dotyczyło zasadniczo kwestii, czy danina płacona na rzecz fałszywego bożka – Cezara, nie jest sprzeczna z regułami wiary w jednego Boga. To tak w wielkim skrócie i wielkiej ogólności – szczególnie mocny w temacie się nie czuję.
Natomiast kontekstem aktualnym tego zdania, jest niejako jego zawłaszczenie (republikańskie) i odwrócenie – mam na myśli postulat zdecydowanego i radykalnego rozgraniczenia Kościoła od Państwa.
Ponieważ jednak Twój wpis poszedł inna droga – w dodatku dość osobistą i intymną, zaznaczam jedynie temat.
Rafale
To zdanie jest niewątpliwie wielokontekstowe. Można je rozważac w kontekście historycznym, a więc mając na uwadze okupację rzymską i konflikt wynikający z tego, że władza Cezara była niejako “bałwochwalcza” – stojąca w konflikcie z “prawdziwymi” prawami – prawami danymi od Boga. Pytanie skierowane do Jezusa przez faryzeuszy dotyczyło zasadniczo kwestii, czy danina płacona na rzecz fałszywego bożka – Cezara, nie jest sprzeczna z regułami wiary w jednego Boga. To tak w wielkim skrócie i wielkiej ogólności – szczególnie mocny w temacie się nie czuję.
Natomiast kontekstem aktualnym tego zdania, jest niejako jego zawłaszczenie (republikańskie) i odwrócenie – mam na myśli postulat zdecydowanego i radykalnego rozgraniczenia Kościoła od Państwa.
Ponieważ jednak Twój wpis poszedł inna droga – w dodatku dość osobistą i intymną, zaznaczam jedynie temat.
Pozdrawiam.
Griszeq -- 20.10.2008 - 10:52