A przypomniałem se o nim, bo ktoś na Salonie pod jednym wpisem Leskiego napisał, że drzewa przy drogach powinno się wycinać.
Niedaleko mnie jest (znaczy była właściwie) zwykła ulica między dwoma wiochami, po obu stronach przez kilometr drzewa fajne, wszystkie wycięli (choć ruch tam minimalny) a nawierzchnia dalej badziewna, to apropos ochrony kierowców.
Przeczytałem
a apropos drzew ale nie samotnych, to weź przeczytaj se to:
http://www.polityka.pl/archive/do/registry/secure/showArticle?id=2004089
Piekny tekst.
A przypomniałem se o nim, bo ktoś na Salonie pod jednym wpisem Leskiego napisał, że drzewa przy drogach powinno się wycinać.
Niedaleko mnie jest (znaczy była właściwie) zwykła ulica między dwoma wiochami, po obu stronach przez kilometr drzewa fajne, wszystkie wycięli (choć ruch tam minimalny) a nawierzchnia dalej badziewna, to apropos ochrony kierowców.
sorry że nie na temat.
pzdr
grześ -- 09.10.2008 - 20:51