To prawdziwe informacje. Interwencja miała być w grudniu 1980 r. Mogło do niej także dojść w marcu 1981 r. Później żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazywały, że do niej dojdzie. Do interwencji w grudniu nie doszło z powodu interwencji samego JP2 oraz USA. W marcu sami Polacy potrafili się dogadać, aby do nich nie doszło. Rosjanie widząc z jakimi komplikacjami wiązałoby się powtórzenie wariantu czechosłowackiego z 1968 r. bardzo wstrzemięźliwie zaczęłi myśleć o ewentualnej interwencji i robili wszystko by zrobili ją sami Polacy. Nie ma podstaw, aby stwierdzić, że gdyby Jaruzelski nie wprowadził stanu wojennego, którego celem było poradzenie sobie z “problemem Solidarności”, zdecydowali by się na jakikelwiek posunięcie militarne.
Griszeg
To prawdziwe informacje. Interwencja miała być w grudniu 1980 r. Mogło do niej także dojść w marcu 1981 r. Później żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazywały, że do niej dojdzie. Do interwencji w grudniu nie doszło z powodu interwencji samego JP2 oraz USA. W marcu sami Polacy potrafili się dogadać, aby do nich nie doszło. Rosjanie widząc z jakimi komplikacjami wiązałoby się powtórzenie wariantu czechosłowackiego z 1968 r. bardzo wstrzemięźliwie zaczęłi myśleć o ewentualnej interwencji i robili wszystko by zrobili ją sami Polacy. Nie ma podstaw, aby stwierdzić, że gdyby Jaruzelski nie wprowadził stanu wojennego, którego celem było poradzenie sobie z “problemem Solidarności”, zdecydowali by się na jakikelwiek posunięcie militarne.
leszek.sopot -- 03.10.2008 - 16:23