Niestety, społeczeństwo woli wygodną rolę matki, która energię wyładowuje na bezsensownych sporach z sąsiadkami. Dopiero jak dziecię nabroi, urządza wrzaski, winę zrzucając na cudze potomstwo. Niestety, z konstytucyjnego założenia dwaj malcy mają możliwość dużej swobody. A powinno być w Regulaminie Placu Zabaw wyraźnie zaznaczone, że w piaskownicy mogą budować tylko jeden zamek. Razem.
Jest jak jest. W czasach saskich Europa przyglądała się nam ze zdumieniem, i satysfakcją, bo byliśmy wspaniałym potwierdzeniem dla ościennych władców odnośnie wyższości absolutyzmu nad demokracją.
Zdaje się, że znowu będziemy robić w Europie i na świecie za dyżurnego wariata.
Panie Griszequ!
Niestety, społeczeństwo woli wygodną rolę matki, która energię wyładowuje na bezsensownych sporach z sąsiadkami. Dopiero jak dziecię nabroi, urządza wrzaski, winę zrzucając na cudze potomstwo. Niestety, z konstytucyjnego założenia dwaj malcy mają możliwość dużej swobody. A powinno być w Regulaminie Placu Zabaw wyraźnie zaznaczone, że w piaskownicy mogą budować tylko jeden zamek. Razem.
Jest jak jest. W czasach saskich Europa przyglądała się nam ze zdumieniem, i satysfakcją, bo byliśmy wspaniałym potwierdzeniem dla ościennych władców odnośnie wyższości absolutyzmu nad demokracją.
Zdaje się, że znowu będziemy robić w Europie i na świecie za dyżurnego wariata.
Pozdrowienia
tarantula
tarantula -- 29.08.2008 - 09:50