Wielkie dzieki! Wyobraź sobie , że jedna z dam odczytała to jako nic nie znaczący epizod z podwórka! Tylko w warstwie dosłownej.
Ale ja pamiętam ten tekst “Najzwyczajniej w świecie mi wstyd!” Zarówno felieton jak i komentarze były wyprzedzającym, krytycznym opisaniem obecnych zdarzeń.
One mnie nie dziwią. Ale bezsilność zżera. I boli.
Mireks
Wielkie dzieki! Wyobraź sobie , że jedna z dam odczytała to jako nic nie znaczący epizod z podwórka! Tylko w warstwie dosłownej.
Ale ja pamiętam ten tekst “Najzwyczajniej w świecie mi wstyd!” Zarówno felieton jak i komentarze były wyprzedzającym, krytycznym opisaniem obecnych zdarzeń.
One mnie nie dziwią. Ale bezsilność zżera. I boli.
Pozdrowienia
tarantula -- 29.08.2008 - 07:32tarantula