Ale, jak sie już armię ma, to trzeba jej używać. Stary Piłsudski słusznie stwierdzał, że ktoś przystępujący do wojny musi się zgodzić na jej konsekwencje. Wszystkie. Tylko wtedy może ją wygrać.
Zatem radykalne żądania trzeba stawiać politykom. Żołnierze zaś muszą swoją powinność pełnić. Za ich pomyłki odpowiada ktoś, kto ich źle informował. Dlatego też oskarżanie amunicyjnych jest świadectwem nie tyle pacyfizmu ile szkodliwego zacietrzewienia.
Życzę Ci zwiedzania tej Lizbony. Podobno jest bardzo piękna. Nie widziałem.
Aniu
Może masz rację.
Ale, jak sie już armię ma, to trzeba jej używać. Stary Piłsudski słusznie stwierdzał, że ktoś przystępujący do wojny musi się zgodzić na jej konsekwencje. Wszystkie. Tylko wtedy może ją wygrać.
Zatem radykalne żądania trzeba stawiać politykom. Żołnierze zaś muszą swoją powinność pełnić. Za ich pomyłki odpowiada ktoś, kto ich źle informował. Dlatego też oskarżanie amunicyjnych jest świadectwem nie tyle pacyfizmu ile szkodliwego zacietrzewienia.
Życzę Ci zwiedzania tej Lizbony. Podobno jest bardzo piękna. Nie widziałem.
Stary -- 29.08.2008 - 08:42