wierz mi lub nie, ale na świecie powstało wiele dobrych komiksów o poważnych sprawach. i wcale nie są to infantylne rysunki.
utożsamianie przez Ciebie komiksu li tylko ze sztuką dla dzieci dowodzi, wybacz, że nie wyrosłeś jeszcze z tego Kaczora Donalda (przynajmniej jeżeli chodzi o komiks) ... ;-)
owszem nic nie zastąpi prawdziwej relacji, dokumentu z tamtych czasów, ale chyba nikt nie będzie się upierał że komiks ma być takim właśnie świadectwem na miarę dokumentu. to jest jedna z wielu form ekspresji. i dobrze że twórcy komiksów chcą takie tematy poruszać.
I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave
merlocie
wierz mi lub nie, ale na świecie powstało wiele dobrych komiksów o poważnych sprawach. i wcale nie są to infantylne rysunki.
utożsamianie przez Ciebie komiksu li tylko ze sztuką dla dzieci dowodzi, wybacz, że nie wyrosłeś jeszcze z tego Kaczora Donalda (przynajmniej jeżeli chodzi o komiks) ... ;-)
owszem nic nie zastąpi prawdziwej relacji, dokumentu z tamtych czasów, ale chyba nikt nie będzie się upierał że komiks ma być takim właśnie świadectwem na miarę dokumentu. to jest jedna z wielu form ekspresji. i dobrze że twórcy komiksów chcą takie tematy poruszać.
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 31.07.2008 - 15:33Than living as a puppet or a slave