wyczerpanie nie jest złe.
Pod warunkiem, że po nim przychodzi katharsis.
Niestety, zazwyczaj okazuje się, że to co braliśmy za wyczerpanie jest błahym przemęczeniem. Kolejną fazą. Krokiem w naszym wędrowaniu po czyśćcu doczesnym.
Ale katharsis się zdarza i jego Pani życzę
Pani Gretchen,
wyczerpanie nie jest złe.
Pod warunkiem, że po nim przychodzi katharsis.
Niestety, zazwyczaj okazuje się, że to co braliśmy za wyczerpanie jest błahym przemęczeniem. Kolejną fazą. Krokiem w naszym wędrowaniu po czyśćcu doczesnym.
Ale katharsis się zdarza i jego Pani życzę
yayco -- 03.07.2008 - 07:20