Podtrzymuję swoje zastrzeżenia. Niezależnie od artykułu w wielce szacownym piśmie. Jeżeli ktoś deklaruje, że przeczyta to, co chce przeczytać, to się jednocześnie musi zgodzić na niewielki trud, jaki się wiąże ze zdobyciem tekstu, którym jest zainteresowany.
Jeżeli tego trudu nie podejmuje, to twierdząc, że nie został należycie potraktowany ukrywa własną niechęć do działania, która go jednak przejmuje wstydem. Gdyby był bowiem rzetelny powiedziałby, że nie chce mu się szukać.
Podtrzymywanie roszczeniowych postaw prowadzi, moim zdaniem, do odrzucania w powszechnych referendach takich właśnie traktatów. Ludzie, którzy ich nie rozumieją albo by do referendum nie szli albo głosowali zgodnie z przypadkiem, raz za, raz przeciw. Srednia wypadałaby na zero.
Traktat byłby przyjmowany lub odrzucany głosami tych, którzy się nim zainteresowali. Ponieważ jednak można przy okazji zarzucić coś elitom a do tego zawsze się ma nieodpartą skłonność, traktaty są odrzucane. Moim zdaniem poprzez promowanie lenistwa.
Magio
Podtrzymuję swoje zastrzeżenia. Niezależnie od artykułu w wielce szacownym piśmie. Jeżeli ktoś deklaruje, że przeczyta to, co chce przeczytać, to się jednocześnie musi zgodzić na niewielki trud, jaki się wiąże ze zdobyciem tekstu, którym jest zainteresowany.
Jeżeli tego trudu nie podejmuje, to twierdząc, że nie został należycie potraktowany ukrywa własną niechęć do działania, która go jednak przejmuje wstydem. Gdyby był bowiem rzetelny powiedziałby, że nie chce mu się szukać.
Podtrzymywanie roszczeniowych postaw prowadzi, moim zdaniem, do odrzucania w powszechnych referendach takich właśnie traktatów. Ludzie, którzy ich nie rozumieją albo by do referendum nie szli albo głosowali zgodnie z przypadkiem, raz za, raz przeciw. Srednia wypadałaby na zero.
Traktat byłby przyjmowany lub odrzucany głosami tych, którzy się nim zainteresowali. Ponieważ jednak można przy okazji zarzucić coś elitom a do tego zawsze się ma nieodpartą skłonność, traktaty są odrzucane. Moim zdaniem poprzez promowanie lenistwa.
Pozdrawiam serdecznie
Stary -- 24.06.2008 - 14:03