ja dokładnie o tym samym, co Pan.
O tych, co to organizują niedobre emocje i zaganiają do wspólnego w nich współudziału. Wydają komunikat; te emocje są naszymi emocjami!
Jak trafnie zauważył Pan Lorenzo, trudno sobie przypomnieć podobną histerię futbolową w naszym kraju.
Nie jest też tajemnicą, że obecna ekipa piłkę nożną ma w krwioobiegu i entuzjazmuje się nim ponad miarę (zabiłbym tego sędziego!).
Faktem jest też, iż nie odnosi obecnie żadnych spektakularnych sukcesów. W tej sytuacji całkowicie zrozumiałe jest do dostarczenie ludowi igrzysk i podgrzanie atmosfery ponad czerwony wskaznik.
W krajach Ameryki Łacińskiej to normalka- wycieczka życia jednak zaowocowała:).
A u Pana cóż czytamy? Tekst niby okolicznościowy. Dystansowanie się autora od plebejskiej rozrywki.
I konkluzja; uwaga! tra…ta…ta… Za wszystkim stoją Kaczory, one wyzwalają te złe emocje wraz z TVN24:).
Czyżbym przesadził z tym przywiązaniem Pana do barw klubowych?
Przypominałoby mi to kibica nie będącego świadkiem sytuacji a protestującego przeciw odgwizdaniu karnego, gdyby nie to, że Pan doskonale widział faul i też wbrew faktom protestuje. Prawdziwy z Pana ultras:)
Ależ Panie Stary Szanowny,
ja dokładnie o tym samym, co Pan.
O tych, co to organizują niedobre emocje i zaganiają do wspólnego w nich współudziału. Wydają komunikat; te emocje są naszymi emocjami!
Jak trafnie zauważył Pan Lorenzo, trudno sobie przypomnieć podobną histerię futbolową w naszym kraju.
Nie jest też tajemnicą, że obecna ekipa piłkę nożną ma w krwioobiegu i entuzjazmuje się nim ponad miarę (zabiłbym tego sędziego!).
Faktem jest też, iż nie odnosi obecnie żadnych spektakularnych sukcesów. W tej sytuacji całkowicie zrozumiałe jest do dostarczenie ludowi igrzysk i podgrzanie atmosfery ponad czerwony wskaznik.
W krajach Ameryki Łacińskiej to normalka- wycieczka życia jednak zaowocowała:).
A u Pana cóż czytamy? Tekst niby okolicznościowy. Dystansowanie się autora od plebejskiej rozrywki.
I konkluzja; uwaga! tra…ta…ta… Za wszystkim stoją Kaczory, one wyzwalają te złe emocje wraz z TVN24:).
Czyżbym przesadził z tym przywiązaniem Pana do barw klubowych?
Przypominałoby mi to kibica nie będącego świadkiem sytuacji a protestującego przeciw odgwizdaniu karnego, gdyby nie to, że Pan doskonale widział faul i też wbrew faktom protestuje. Prawdziwy z Pana ultras:)
pozdrawiam serdecznie
yassa -- 17.06.2008 - 12:07