Trafny tekst? To mało powiedziane:)

Trafny tekst? To mało powiedziane:)

Zdaję sobie sprawę, że emocje mącą rozsądek.

Ale czy takie niezdrowe emocje budzi tylko sport? Może też sex?
A może i polityka?
Nie wiem jednakowoż, które są prymitywne a które są bardziej wysublimowane.

Nie wiem, jakie towarzyszą im procesy zachodzące w mózgu człeka prostego?
I czym różnią się od tych zachodzących w mózgach geologów, ppor. rezerwy?

Dla mnie wszystkie emocje wykluczające trzeźwość myślenia, na ogół skutkują podobnie.
Rozczarowaniem

I czytając, pełen podziwu,kolejną notkę Pana Starego- pełną niesamowitych wolt, dostrzegam pewne analogie między reakcjami i zachowaniami kibica sportowego a politycznego.

W razie braku symptomów jakiegokolwiek sukcesu winni są wszyscy, lecz nie nasi. Nasi są wspaniali a tamci z definicji fe.

Brak innych podniet kompensujemy sobie całkowitym oddaniem naszemu klubowi. A jeśli nawet wszystko wskazuje na to, że nasi chłopcy są do niczego, to dzięki myśleniu życzeniowemu nie tracimy rezonu.
Nawet, jeśli nasi nie rokują już żadnych nadziei, to nie dajemy sobie złamać morale, pocieszając się ze tamci to już dno absolutne.

Tak więc, tamci, inni; mieszkają w pałacach, wykrzykują koszmarne bzdury; to odmóżdżeni reprezentanci klęski, zapaści, zdrady, bezbożnictwa, rui i porubstwa.

Nie szkodzi, że inwektywy są niespójne i cokolwiek się wykluczające.
Przecież jako kibic pozbawieni jesteśmy możliwości rzeczowej analizy.

A my jesteśmy ich świetlanym przeciwieństwem, bo kibic jest kibicem – reguła stara jak świat.

A wracając do konkretów jakoś nie wydaje mi się żeby nasza obecna ekipa polityczna skończyła inaczej niż reprezentacja piłkarska.
Zbyt dużo podobieństw. Nawet taki detal jak TVN 24:)
Bo niestety nie jest tak, żeby samym lansem i marketingiem udało się cokolwiek dokonać.

Pozdrawiam serdecznie Panów


Czterdzieści miliardów much nie może się mylić By: Sylnorma (14 komentarzy) 16 czerwiec, 2008 - 15:33