dzięki za profesjonalny komentarz, nie to co ja…
A do alkoholizmu, depresji dodać trzeba szczególnie początkowo choroby, na które Indianie nie byli odporni.
No a co do masakr, to jeszcze było osławione Wounded Knee i to własciwie już w czasie gdy Indianie nie byli przecież groźni i praktycznie wszyscy siedzieli w rezerwatach (pewnie znasz piekną książkę ,,Pochowaj me serce w Wounded Knee”, ja już dawno strasznie ją czytałem , muszę odświeżyć sobie)
Owczarku,
dzięki za profesjonalny komentarz, nie to co ja…
A do alkoholizmu, depresji dodać trzeba szczególnie początkowo choroby, na które Indianie nie byli odporni.
No a co do masakr, to jeszcze było osławione Wounded Knee i to własciwie już w czasie gdy Indianie nie byli przecież groźni i praktycznie wszyscy siedzieli w rezerwatach (pewnie znasz piekną książkę ,,Pochowaj me serce w Wounded Knee”, ja już dawno strasznie ją czytałem , muszę odświeżyć sobie)
Pozdrówka.
grześ -- 17.06.2008 - 10:46