a o filmach to nie tak konkretnie do ciebie wspomniałem,tylko by dokończyć wątek, co tu napocząłem, bo własnie ułożyłem 3 test i żem z siebie dumny, więc pomyślałem, że przed snem trza co jeszczo pobredzić.
A apropos tego deszczu i burzy, co sie ciągle przewijał, to tak mi się skojarzyło (tym bardziej mi się kojarzy, bo wiem, ze mad chyba nie lubi, ale on się nie zna, więc tym bardziej trza zamieścić)
No bo zanosi sie na burzę, znaczy na deszcz:)
a o filmach to nie tak konkretnie do ciebie wspomniałem,tylko by dokończyć wątek, co tu napocząłem, bo własnie ułożyłem 3 test i żem z siebie dumny, więc pomyślałem, że przed snem trza co jeszczo pobredzić.
A apropos tego deszczu i burzy, co sie ciągle przewijał, to tak mi się skojarzyło (tym bardziej mi się kojarzy, bo wiem, ze mad chyba nie lubi, ale on się nie zna, więc tym bardziej trza zamieścić)
grześ -- 18.05.2008 - 23:39