jako człowiek który nigdy dobrze nie zainwestował, nie zamierzam (w dobrze pojętym własnym interesie) wdawać się z Panem w spór.
Ja myślę tylko wtedy kiedy gadam, albo piszę. Z pisaniem to lepiej, bo mogę początek wyrzucić. Ale ja mało piszę.
Z gadaniem gorzej, dlatego zawsze zaczynam punktualnie, a spóźniający się trafiają już na fazę nieco przemyślaną.
Pozdrawiam rozważnie
PS A co do wniosku o premię, to nie spodziewam się. Nie mam głowy do interesów. Dziś sobie przypomniałem, że mi od pół roku ktoś nie zapłacił. I dobrze. Podatek zapłacę w przyszłym roku.
Więc co do premii, to będę zadowolony, jak mi w łeb nie dadzą, za robienie sobie jaj z pogrzebu.
Panie Bloxerze,
jako człowiek który nigdy dobrze nie zainwestował, nie zamierzam (w dobrze pojętym własnym interesie) wdawać się z Panem w spór.
Ja myślę tylko wtedy kiedy gadam, albo piszę. Z pisaniem to lepiej, bo mogę początek wyrzucić. Ale ja mało piszę.
Z gadaniem gorzej, dlatego zawsze zaczynam punktualnie, a spóźniający się trafiają już na fazę nieco przemyślaną.
Pozdrawiam rozważnie
PS A co do wniosku o premię, to nie spodziewam się. Nie mam głowy do interesów. Dziś sobie przypomniałem, że mi od pół roku ktoś nie zapłacił. I dobrze. Podatek zapłacę w przyszłym roku.
Więc co do premii, to będę zadowolony, jak mi w łeb nie dadzą, za robienie sobie jaj z pogrzebu.
yayco -- 21.04.2008 - 16:09