jedno prowadzi w konsekwencji do drugiego… nie sądzisz?
myśle, że ludzie nie zgadzaja sie na relatywizm i po prostu rezerwuja pewne prawa tylko do okreslonej korelacji – kobieta i mężczyzna. wszystkie prawa. na zasadzie -wszystko albo nic, w tym przypadku: nic.
Maxie
jedno prowadzi w konsekwencji do drugiego… nie sądzisz?
myśle, że ludzie nie zgadzaja sie na relatywizm i po prostu rezerwuja pewne prawa tylko do okreslonej korelacji – kobieta i mężczyzna. wszystkie prawa. na zasadzie -wszystko albo nic, w tym przypadku: nic.
Griszeq -- 28.03.2008 - 13:39