Kilka lat temu wyczytałem w jakiejś gazecie, że gdyby człowiek przeciętny, znaczy się szary obywatel, zarabiający równie szaro i przeciętnie, nic nie kombinował tylko przez całe swoje pracownicze życie wkładał POŁOWĘ ! składki zusowej na zwykły rachunek – nawet nie na lokatę, to nie byłoby na świecie zbyt drogiej kliniki dla niego i te palmy to by mu zbrzydły na emeryturze – co by ją se sam wypłacał – i dla odmiany przyjeżdżałby do Ojczyzny na smreki spozirać HEY. I pisali w tej gazecie, że jeszcze dla wnuków by po takim szaraku sporo zostało.
PS – ja nie płace, jestem “społecznym” prezesem w swojej spółce z o.o. więc nie będąc na etacie nie mam, że tak powiem – obowiązku :)
Może to jakiś sposób jest ?
Panie Lorenzo
Kilka lat temu wyczytałem w jakiejś gazecie, że gdyby człowiek przeciętny, znaczy się szary obywatel, zarabiający równie szaro i przeciętnie, nic nie kombinował tylko przez całe swoje pracownicze życie wkładał POŁOWĘ ! składki zusowej na zwykły rachunek – nawet nie na lokatę, to nie byłoby na świecie zbyt drogiej kliniki dla niego i te palmy to by mu zbrzydły na emeryturze – co by ją se sam wypłacał – i dla odmiany przyjeżdżałby do Ojczyzny na smreki spozirać HEY. I pisali w tej gazecie, że jeszcze dla wnuków by po takim szaraku sporo zostało.
PS – ja nie płace, jestem “społecznym” prezesem w swojej spółce z o.o. więc nie będąc na etacie nie mam, że tak powiem – obowiązku :)
Może to jakiś sposób jest ?
Z pozdrowieniami _ RW
ryszard w -- 20.03.2008 - 12:47