Czy gdybym zamieścił ten link po Świętach byłbyś szczęśliwszy i spokojniejszy? Na pewno miałbyś za to kłopoty z trawieniem. Idzie mi o to, że ktoś wreszcie uczciwie postawił sprawę. Jesteśmy w przepaści i coraz bardziej obsuwamy się w kierunku dna. Którego nie widać.
Nie mając świadomości co nam grozi, nie potrafimy się przed tym bronić. Chlastać się nie należy. Najpierw należy poznać prawdę. A potem podnieść wrzask. Wielki wrzask. I nie pozwolić, aby zgłuszono problem słowami o nadchodzących Świętach (przepraszam Maxie), nadchodzących Świętach itd. I to jest właśnie ta nutka optymizmu, że już nam kitu nie będą wciskać.
Szanowny Maxie
Czy gdybym zamieścił ten link po Świętach byłbyś szczęśliwszy i spokojniejszy? Na pewno miałbyś za to kłopoty z trawieniem. Idzie mi o to, że ktoś wreszcie uczciwie postawił sprawę. Jesteśmy w przepaści i coraz bardziej obsuwamy się w kierunku dna. Którego nie widać.
Nie mając świadomości co nam grozi, nie potrafimy się przed tym bronić. Chlastać się nie należy. Najpierw należy poznać prawdę. A potem podnieść wrzask. Wielki wrzask. I nie pozwolić, aby zgłuszono problem słowami o nadchodzących Świętach (przepraszam Maxie), nadchodzących Świętach itd. I to jest właśnie ta nutka optymizmu, że już nam kitu nie będą wciskać.
Pozdrawiam
Lorenzo -- 19.03.2008 - 17:15