uważam, że Twoja opinia o Radiu jak i jej sluchaczach jest niesprawiedliwa. Opierasz zarzuty antysemityzmu chyba na telefonach dzwoniących. Ale dzwonią i do TokFm i gadają gorsze głupoty i do TVNu24 a nikomu nie przychodzi do głowy aby przez telefon sluchacza oceniać Medium.
Po drugie: nie chce mi się wklejać ramówki radia i prosić Cię o wskazanie tych audycji antysemickich bo miałbyś nie lada klopot z ich wskazaniem.
Kiepski język Kapłana odprawiającego Mszę św. to nie problem Radia ale Kościoła który wyświęcił i wykształcił go.
To prawda, że czasem sam Ojciec Zalozyciel przegina – w łatwych receptach i diagnozach na przyczymu zła tego świata.
Byłbym jednak niesprawiedliwy wobec tego co prezentuje RM w warstwie ktore w poprzednim wpisie wymieniłem.
To medium ma swoje Zalety i niedoskonałosci jak każde.
Jeśli rzekomo tyle antysemityzmu jest dlaczego Ci którzy go identyfikują nie złożą doniesienia do prokuratury. Chyba wg mnie zarzut antysemintyzmu jest jedynie hasłem PRowym aby przykleić cokolwiek na tym radiu.
Jeśli chodzi o popzytywne działanie: – modlitwa – wzajemna pomoc -> mogę chcę pomóc – formacja intelektualna i religijna – pogłębienie wiedzy o Kościele, dokumentach Kościoła, nauczania JP II – a wreszcie wspólna modlitwa
Łatwo mowić takimi wtrychami słownymi które w gruncie rzeczy są puste: – antysemityzm: zero spraw sądowych – dewocyjność: każdy ma prawo do przezywania wiary na swój sposób – sami słuchacze chcą świadomie oddać swój głos wyborczy więc mają prawo do organizowania się, poszukiwania takiego stronnictwa które jest im najbliższe
Stary
uważam, że Twoja opinia o Radiu jak i jej sluchaczach jest niesprawiedliwa. Opierasz zarzuty antysemityzmu chyba na telefonach dzwoniących. Ale dzwonią i do TokFm i gadają gorsze głupoty i do TVNu24 a nikomu nie przychodzi do głowy aby przez telefon sluchacza oceniać Medium.
Po drugie: nie chce mi się wklejać ramówki radia i prosić Cię o wskazanie tych audycji antysemickich bo miałbyś nie lada klopot z ich wskazaniem.
Kiepski język Kapłana odprawiającego Mszę św. to nie problem Radia ale Kościoła który wyświęcił i wykształcił go.
To prawda, że czasem sam Ojciec Zalozyciel przegina – w łatwych receptach i diagnozach na przyczymu zła tego świata.
Byłbym jednak niesprawiedliwy wobec tego co prezentuje RM w warstwie ktore w poprzednim wpisie wymieniłem.
To medium ma swoje Zalety i niedoskonałosci jak każde.
Jeśli rzekomo tyle antysemityzmu jest dlaczego Ci którzy go identyfikują nie złożą doniesienia do prokuratury. Chyba wg mnie zarzut antysemintyzmu jest jedynie hasłem PRowym aby przykleić cokolwiek na tym radiu.
Jeśli chodzi o popzytywne działanie: – modlitwa – wzajemna pomoc -> mogę chcę pomóc – formacja intelektualna i religijna – pogłębienie wiedzy o Kościele, dokumentach Kościoła, nauczania JP II – a wreszcie wspólna modlitwa
Łatwo mowić takimi wtrychami słownymi które w gruncie rzeczy są puste: – antysemityzm: zero spraw sądowych – dewocyjność: każdy ma prawo do przezywania wiary na swój sposób – sami słuchacze chcą świadomie oddać swój głos wyborczy więc mają prawo do organizowania się, poszukiwania takiego stronnictwa które jest im najbliższe
Absolutnie uważam, że RM jest potrzebne.
“Kto pyta nie błądzi…”
poldek34 -- 14.03.2008 - 19:35